Każde dziecko jest inne, nie ulega to wątpliwości. Dlatego nie ma złotej zasady, która dotyczy każdego malucha od momentu narodzin. Jedno dziecko lubi dużo spać, inne wręcz przeciwnie, w ciągu dnia potrafi przespać zaledwie kilka minut. Tak samo z jest z porami nocnymi, jedno budzi się nawet co dwie godziny, inne prześpi nawet całą noc. Kolejną kwestią jest karmienie. Mowa tutaj o karmieniu piersią. Każda mama karmiąca piersią wie, ze dziecko karmi się na żądanie, więc nie ma możliwości ustalenia w tym wypadku ram czasowych, pewnego harmonogramu jak w przypadku spożywania przez niemowlaka mleka modyfikowanego. Tu zasada jest jasna – podanie określonej ilości mleka co 3-4 godziny, zgodnie z zaleceniami producenta. Podczas karmienia piersią, w pierwszych miesiącach życia dziecko może żądać piersi nawet co godzinę! Nie zawsze wiąże się to z głodem, czasami spowodowane jest to chęcią zbliżenia do matki, otulenia, poczucia jej zapachu.
Co prawda częste przystawianie do piersi może być męczące, ale ma to wiele zalet – do 2 miesiąca życia po narodzinach dziecka pobudza się laktacja, później się normuje, ale pozostaje poczucie bliskości, przynależności. Co prawda czasami bywa tak, że matka nie może załatwić swoich potrzeb, bo dziecko wciąż się domaga, ale z perspektywy czasu trzeba pomyśleć, że te chwilę spędzone z dzieciątkiem nie wrócą, dziecko wraz z rozwojem coraz mniej będzie potrzebowało tej matczynej bliskości, później jak dorośnie wręcz będziemy domagały się, aby dało nam całusa, a ono powie „mamo, przestań to siara” . Dlatego doceniajmy to co możemy dostać i dać od siebie w danej chwili. Wracając do karmienia mlekiem modyfikowanym, absolutnie nie można negować tej formy karmienia. Z różnych przyczyn bywa tak, że matka nie może karmić piersią, co nie oznacza, że karmiąc butelką nie buduje poczucia więzi i bliskości z własnym dzieckiem. Po nakarmieniu ma więcej czasu na inne formy spędzania czasu z maluchem np. zabawę na macie, czytanie książeczek, bądź śpiewanie piosenek. Podsumowując każdy rodzic musi poznać swoje dziecko, wypracować pewne wzorce zachowań, a droga do sukcesu i wspólnego zrozumienia będzie o wiele łatwiejsza.